Moja przygoda z Katechezą Dobrego Pasterza ;)
Nie mam atrium... jeżdżę z pudełeczkami autobusem do małej wiejskiej szkoły... mam tam 12 dzieci w wieku od 7 do 12 lat.
Wykorzystuję tylko elementy KDP. Sama przygotowuję sobie pomoce.
Muszę się przyznać do mojej wielkiej awersji co do katechezy w szkole... ta się chyba już wiele nie zmieni na lepsze...ale KDP przywróciła mi wiarę w to, że istnieje dobra skuteczna metoda do przekazania dzieciom prawdy o ŻYWYM Bogu ;)
Nie przestaję się dziwić!!! a czym prostej tym bardziej to działa! WoW!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz